piątek, 4 października 2013

Co nowego.. ;)

Witajcie ;)
Cieszę się, że tego bloga odwiedza coraz więcej osób. Dziekuję każdemu kto tu zagląda i komentuje ;)
Naprawdę wiele mi to daje!
Gdy zakładałam bloga zastanawiałam się co mi to da. Teraz wiem, że jest to dla mnie dodatkowa motywacja, w końcu dzielę sie tutaj z Wami moimi doświadczeniami i efektami.

Moje wyzwanie z boczkami nadal trwa. Za chwilkę odpalam filmik z Cassey i ćwiczymy :D Ktoś jeszcze o coś walczy w tym miesiącu? :>

Do końca roku pozostało nam już mniej niż 3 miesiące, zatem.. ĆWICZYMY !!! To jeden z ostatnich dzwonków, żeby zacząć jeszcze coś robić. Macie postanowienia noworoczne, których jeszcze nie spełniłyście? Jakieś ukryte marzenia? Ja też i właśnie walczę :) Nie wszystko jest związane z treningami i sportem, wiele innych rzeczy także możecie jeszcze zrobić. Trzymam kciuki ;)

Dla mnie to był ciężki tydzień, a kolejny nie zapowiada się łatwiej. Tym bardziej cieszę się z weekendu ;)
Macie jakieś weekendowo-treningowe plany? Ja jutro wybieram się na siłownię, a w niedzielę dam sobie wycisk w domu :)

Jeżeli chcecie się rozluźnić polecam jogę ;) Sama ją uwielbiam :D


Wiem, że ta pani dużo mówi i może nie do końca można się aż tak zrelaksować, jednak te ćwiczenia fajnie rozciągają, a to warto robić ;)

Miłego weekendu ;)
Pozdrawiam :)

3 komentarze:

  1. o tak, blog to wielka motywacja :) Z boczkami walczę już hoho... Biegam, siłownia, tańce, ćwiczę w domu, z każdej części ciała centymetrów ubywa a boczki stoją w miejscu, niestety :(
    obserwuję i zachęcam do tego samego u nas!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pisanie bloga naprawde motywuje az glupio pozniej napisac, ze olalam i nic nie robiłam :D
    Zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pisanie bloga nie tylko motywuję Ciebie, ale i nas. walczących! ;) i za to Ci dziękujemy ;)

    OdpowiedzUsuń